Zmiany zasad pracy kierowcy i motorniczego
Wchodzący w życie unijny pakiet mobilności wymusił zmiany dotyczące czasu pracy kierowców, który w Polsce reguluje ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 roku o czasie pracy kierowców (Dz.U. z 2019 r. poz. 1412 ze zm., zwana dalej ustawą CPK). Zmiany te dotyczyć będą również kierowców wykonujących przewozy w komunikacji miejskiej. Szczególnie dotknie to zagadnienia przerw w pracy, przy czym nie zmieni się ich długość, lecz zasady wykorzystania i rozliczania.
Co dziś wiadomo o zmianach, które wejdą w życie w ramach pakietu mobilności?
Generalnie zmiany w ustawie CPK wejdą w życie z dniem 1 marca 2022 roku. Odnośnie przerw w pracy to ich wymiar pozostanie niezmienny, czyli 30 minut, gdy łączny dzienny czas prowadzenia pojazdu wyniósł od 6 do 8 godzin oraz 45 minut przy dłuższym czasie prowadzenia pojazdu.
Nowością w tym względzie jest za to przepis wyraźnie zakazujący odebrania należnej przerwy przed rozpoczęciem lub po zakończeniu dziennego czasu prowadzenia pojazdu. Oczywistym jest, iż przerwy powinny przypadać w środku dnia pracy, a jedyny wyjątek to ten zapisany w art. 187 kodeksu pracy, dotyczący przerw na karmienie piersią.
W przypadku kierowców nie przyjmowano dotychczas możliwości udzielenia przerwy na początku lub końcu dnia pracy. Ze względu jednak na warunki drogowe, pogodowe, wypadki czy też ruch miejski w praktyce zdarzało się, iż w sytuacji, gdy kierowca dojeżdżając do zajezdni nie wykorzystał realnie przerwy, dopisywano ją sztucznie do dokumentacji czasu pracy. Tymczasem po wejściu w życie nowych przepisów, nie będzie to możliwe.
Zmiana ta raczej nie wydaje się korzystna dla kierowców, gdyż brak przerwy nadal przecież się zdarzy i poza uznaniem takiej sytuacji jako wykroczenie przeciw prawom pracownika, pracodawca nie będzie tego rekompensował w żaden sposób.
Jakie jeszcze zmiany odnośnie pracy kierowców i motorniczych zawiera pakiet mobilności?
Otóż po wejściu w życie nowych przepisów będziemy mieć do czynienia z sytuacją, gdy przerwa w jeździe pochłonie przerwę 15-minutową (tak zwaną śniadaniową), na czym stracą kierowcy w przewozach regularnych do 50 km. Dotychczas bowiem przyjmowano, iż przerwa w jeździe jest całkowicie niezależna od przerwy śniadaniowej.
Zatem do tej pory kierowcy mogli korzystać z przerwy w jeździe (wynoszącej 30 lub 45 minut w zależności od łącznego dziennego czasu prowadzenia pojazdu) i ponadto z przerwy śniadaniowej. Tym samym po zmianach zrównano kierowców i motorniczych z komunikacji miejskiej z innymi grupami kierowców.
Od 1 marca 2022 roku we wszystkich rodzajach przewozów obowiązuje taka sama zasada, zgodnie z którą przerwy w prowadzeniu pojazdu zawsze zawierają w sobie przerwę śniadaniową zaliczaną do czasu pracy, jeżeli dobowy wymiar czasu pracy wynosi co najmniej 6 godzin.
Co takie zmiany oznaczają dla pracodawców kierowców komunikacji miejskiej?
Generalnie dla przedsiębiorstw komunikacji miejskiej i podmiejskiej takie zmiany oznaczają realne skrócenie czasu obowiązkowych przerw w ciągu dnia roboczego, a pośrednio również czasu pracy dziennego o owe 15 minut przerwy śniadaniowej. To z kolei może dać oszczędności płacowe, gdyż będziemy mieć do czynienia z około 5 godzinami (20 dni roboczych po 15 minut przerwy) mniej zaliczanych do czasu pracy kierowców w skali miesiąca.
Kolejna zmiana przepisów dotyczy sposobu podziału przerwy w jeździe na krótsze odcinki, które będą obecnie musiały trwać co najmniej 15 minut każdy i będą wykorzystywane zgodnie z obowiązującym kierowcę rozkładem jazdy. Zmiana ta z jednej strony urealni korzystanie z przerw przez kierowców i motorniczych, gdyż krótkie odcinki trwające 3-5 minut nie będą już mogły być uznane za czas przerwy, lecz z drugiej strony utrudni planowanie czasu pracy, gdy trzeba będzie udzielić dziennie dwóch lub trzech przerw po 15 minut każda.
Zmianę tę łagodzi nieco ta wspomniana powyżej, o zaliczeniu przerwy śniadaniowej na poczet przerwy w pracy. Wszystko to jednak razem wymusić może na przewoźnikach miejskich wprowadzenie zmian w rozkładach jazdy kierowców, gdyż zgodnie z art. 31d, ust. 2 ustawy CPK, rozkłady jazdy muszą uwzględniać możliwość wykorzystania przerw określonych w art. 31b tejże ustawy.
Jakie jeszcze zmiany wprowadza nowelizacja, wchodząca w życie z dniem 1 marca 2022 roku?
Otóż nowelizacja porządkuje zasady wynagradzania za czas przerw i w tym zakresie przyjęto rozwiązanie bardziej korzystne dla kierowców autobusów oraz motorniczych tramwajów, gdyż z nowego przepisu wynika wprost, że przerwy przeznaczone na odpoczynek są w całości rozliczane jako czas pracy.
Zatem od 1 marca 2022 roku kierowcy komunikacji miejskiej i podmiejskiej będą niejako odstawać na plus od wszystkich innych przewozów, w których do czasu pracy zaliczane jest jedynie 15 minut z czasu przerw (czyli tak zwana przerwa śniadaniowa), a pozostałe przerwy traktowane są jako czas dyżuru, który jest gorzej płatny i niezaliczany do czasu pracy.
Zmiana w tym zakresie porządkuje zatem pewną lukę w przepisach, jaka wynikała z art. 31b ustawy CPK w dotychczasowym brzmieniu, który nie rozstrzygał w ogóle jak rozliczyć czas przerw. To zaś sprawiało, iż mieliśmy do czynienia z różnymi praktykami w różnych przedsiębiorstwach zajmujących się komunikacją miejską i podmiejską.
Do tej pory bowiem ustawowa przerwa w pracy rozliczana była na 4 różne sposoby, mianowicie jako:
- czas dyżuru przez analogię do innych grup kierowców
- czas pracy
- okres bez wynagrodzenia ze względu na brak przepisu zobowiązującego do zapłaty za czas przerwy
- okres płaty zgodnie ze stawką określoną przez pracodawcę w regulaminie wynagradzania lub układzie zbiorowym pracy
Nowelizacja tę lukę likwiduje i wprowadza jednolitą zasadę zaliczana czasu przerw ustawowych do czasu pracy. W tym względzie w przedsiębiorstwach stosujących już tę zasadę nie trzeba będzie wprowadzać żadnych zmian w tym względzie. Jednakże w przedsiębiorstwach niestosujących tej zasady będzie musiało dojść do zamian zarówno wewnątrzzakładowych przepisów placowych, jak i systemów służących do rozliczania czasu pracy kierowców.
Podsumowując, wchodząca w życie z dniem 1 marca 2022 roku nowelizacja przepisów w zakresie pracy kierowców zwana pakietem mobilności, dokona zmian w wielu obszarach gospodarki. Zmiany dotyczyć będą również kierowców komunikacji miejskiej i podmiejskiej oraz motorniczych prowadzących pojazdy szynowe. Nowości dotyczą dla nich szczególnie przerw w pracy, przy czym nie zmieni się ich długość, lecz zasady ich wykorzystywania oraz rozliczania.
Najnowsze komentarze