Pluralizm związkowy dla służb mundurowych
Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych zastanawia się, czy nie skierować skargi do Międzynarodowej Organizacji Pracy (MOP). Sprawa dotyczy bowiem czekającej na wejście w życie ustawy z dnia 19 lipca 2019 roku o zmianie ustawy o Policji, ustawy o Straży Granicznej oraz ustawy o Służbie Więziennej.
Dlaczego ta powołana wyżej ustawa wzbudza takie emocje wśród związkowych policjantów?
Otóż powołana ustawa wprowadza pluralizm związkowy w służbach mundurowych. Tymczasem zdaniem związkowców, nowe przepisy ograniczają prawo do zrzeszania się części funkcjonariuszy. I 29 sierpnia 2019 roku zapadnie decyzja, czy ta kwestia powinna zostać zbadana przez MOP.
Przepis, który konkretnie budzi największe wątpliwości, brzmi: policjant pełniący służbę na stanowisku, dla którego ustawa przewiduje powołanie, a także policjant mianowany na stanowisko dyrektora komórki organizacyjnej, zastępcy dyrektora komórki organizacyjnej albo naczelnika, nie może pełnić funkcji w związkach zawodowych oraz nie podlega ochronie, o której mowa w art. 32 ustawy z dnia 23 maja 1991 roku o związkach zawodowych.”
Zdaniem związkowców tak sformułowany przepis jest ingerencją ze strony państwa w działalność związkową. Stanowi on bowiem, iż kadra kierownicza policji zostanie pozbawiona możliwości uczestniczenia w ruchu związkowym.
Ponadto, związkowcy chcą, by MOP sprawdził, czy ustawodawca nie działał na szkodę samych funkcjonariuszy, wprowadzając pluralizm związkowy. Bowiem przez 30 lat działał, i to z powodzeniem, monizm związkowy. Funkcjonariusze niemający prawa do strajku, byli skutecznie reprezentowani przez działający branżowy związek zawodowy w sporach z rządem o podwyżki płac oraz warunki pracy. I co bardzo ważne, związek ów trzymał się z dala od polityki.
Po zmianach każdy będzie miał możliwość założenia związku zawodowego w formacji mundurowej, a to spowoduje, iż politycy będą mogli łatwiej manipulować rozproszonymi związkowcami.
Jak na pluralizm związkowy spogląda się w Straży Granicznej?
Zdaniem Marcina Kolasy, przewodniczącego Zarządu Głównego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy Straży Granicznej, ustawa wprowadzająca na siłę pluralizm związkowy spowodowała dużo zamieszania. Straż Graniczna reprezentuje służby mundurowe, odpowiedzialne za bezpieczeństwo wewnętrzne, jak i bezpieczeństwo całej Unii Europejskiej.
Biorąc pod uwagę tak charakter, jak i zadania wykonywane przez te służby, podpisana ustawa wzbudza obawy z punktu widzenia interesu kraju. Bowiem stworzenie możliwości powstania nowych związków zawodowych w Straży Granicznej może stworzyć zagrożenie wywierania na nią wpływu przez osoby i instytucje realizujące własne interesy polityczne, których priorytetem nie będzie zapewnienie bezpieczeństwa naszych granic.
Właśnie ze względu na zakres zadań formacji uzbrojonych, obejmujący ochronę bezpieczeństwa ludzi, jak i porządku publicznego, swoboda zrzeszania się w związkach zawodowych może być ograniczona. Wprowadzenie ograniczeń dopuszcza zarówno konstytucja, jak i zawarte umowy międzynarodowe. Dlatego też wprowadzenie pluralizmu związkowego w Straży Granicznej oceniane jest przez samych branżowych związkowców negatywnie.
Jakie są ogólne zasady tworzenia związków zawodowych w Polsce?
Istnieje kilka podstawowych zasad tworzenia związków zawodowych. Oto one:
- związek zawodowy może powstać, jeśli uchwałę o jego utworzeniu podjęło co najmniej 10 osób do tego uprawnionych
- osoby, które podjęły uchwałę o utworzeniu związku zawodowego, muszą także przyjąć statut i wybrać komitet założycielski – od 3 do 7 osób
- statut musi zawierać informacje o nazwie związku i jego siedzibie, a także określenie terytorium, na którym będzie działać
- dodatkowo statut musi zawierać informacje o przedmiocie działania, celach, zadaniach i sposobach realizacji tychże zamierzeń
- powstający związek musi określić zasady nabywania i utraty członkostwa oraz prawa i obowiązki członków
- powstanie związku zawodowego wiąże się z określeniem jego struktury organizacyjnej oraz wskazaniem, które z jednostek organizacyjnych mają osobowość prawną
- statut musi określać sposób reprezentowania związku oraz osoby upoważnione do zaciągania zobowiązań majątkowych w jego imieniu
- powstały związek zawodowy podlega obowiązkowi rejestracji w Krajowym Rejestrze Sądowym.
A jak na proponowane zmiany zapatrują się związkowcy z NSZZ „Solidarność”?
Otóż ich zdaniem to bardzo dobra decyzja, gdyż oni już od dłuższego czasu o to zabiegali. Oczywiście też związek ten jest gotowy do tworzenia nowych związków w formacjach mundurowych. Ich zdaniem to ze wszech miar słuszna decyzja, a sam związek ma już doświadczenie w tym względzie.
Do NSZZ „Solidarność” należy już bowiem spora grupa pracowników służby cywilnej i coraz częściej zgłaszają się funkcjonariusze, niezadowoleni z działalności istniejących związków branżowych.
Inaczej sprawa ta wygląda w przypadku OPZZ, gdyż ta formacja ma zupełnie inne struktury niż „Solidarność”. O tym, czy pojawi się jakiś nowy związek zawodowy w służbach mundurowych (z chęcią zrzeszenia się w OPZZ) będzie wiadomo dopiero w momencie zgłoszenia akcesu. Zatem bardzo trudno jest przewidzieć, ile nowych struktur związkowych przystąpi do OPZZ.
Na co jeszcze będzie miała wpływ nowa ustawa, wprowadzająca pluralizm związkowy w służbach mundurowych?
NSZZ „Solidarność” zachęcając Prezydenta RP Andrzeja Dudę do wprowadzenia tej ustawy, argumentował to chęcią wprowadzenia pluralizmu związkowego do służb mundurowych, co byłoby zgodne z konstytucyjnym prawem do zrzeszania się. Sama ustawa jednak, pomimo tak rewolucyjnych zmian, nie zniosła zakazu prowadzenia strajku. Wynika on bowiem bezpośrednio z art. 19. ust. 2 ustawy z dnia 23 maja 1991 roku o rozwiązywaniu sporów zbiorowych (Dz.U. z 2019 r., poz. 174 i 730). Jest tam bowiem zapis o zakazie organizowania akcji strajkowej między innymi w Policji, Straży Granicznej i Służbie Więziennej. I właśnie to ograniczenie tak naprawdę odbiera związkowcom ich najważniejszy oręż w walce.
Podsumowując, trudno jednoznacznie ocenić, czy wprowadzona ustawa będzie miała pozytywny wpływa na pracowników służb mundurowych. Z jednej strony wprowadza ona bowiem pluralizm w zakresie możliwości zrzeszania się pracowników, z drugiej zaś należy pamiętać, iż są to pracownicy szczególni, których zadaniem jest dbanie o ład i porządek tak w skali kraju, jak i całej Unii Europejskiej. Na chwilę obecną naprawdę trudno o jednoznaczną ocenę.
Najnowsze komentarze