Wyższe kwoty wolne od potrąceń
Wprowadzone w maju 2020 roku przepisy o przejściowo wyższej kwocie wolnej od potrąceń komorniczych, z uwagi na panującą epidemię i kryzys gospodarczy, budzą wątpliwości interpretacyjne. Inaczej bowiem ich zastosowanie widzi Krajowa Rada Komornicza (KRK), a inaczej Urząd Ochrony Danych Osobowych (UODO).
Z czego wynika obecnie większa kwota wolna od potrąceń komorniczych?
W maju 2020 roku wprowadzono w trybie przejściowym, w związku z epidemią wywołaną wirusem SARS-CoV-2 i kryzysem gospodarczym nią wywołanym, możliwość podwyższenia kwoty wolnej od potrąceń komorniczych z wynagrodzenia za pracę.
Mówi o tym art. 52 ustawy z dnia 14 maja 2020 roku o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 (Dz.U. poz. 875, zwana dalej tarcza 3.0). Niestety jednak ów artykuł jest dość lakoniczny, a tym samym nieprecyzyjny.
Wynika z niego jedynie, iż jeśli z powodu podjęcia na terytorium RP działań służących zapobieganiu zakażeniom wirusem SARS-CoV-2 pracownikowi zostało obniżone wynagrodzenie lub jego członek rodziny utracił źródło dochodu, kwoty wolne od potrąceń (określone w art. 87.1 par. 1 kodeksu pracy) ulegają zwiększeniu o 25% na każdego nieosiągającego dochodu członka rodziny, którego pracownik ten ma na utrzymaniu.
Jak zatem do takiej regulacji podchodzą pracodawcy?
Powyższy przepis jest tak naprawdę obowiązkiem pracodawcy, a nie uprawnieniem zależnym od działania pracownika. Użyto tam bowiem sformułowania „kwoty ulegają zwiększeniu”, co sugeruje automatyzm i rodzi po stronie pracodawcy konieczność podjęcia chociażby działań informacyjnych. W praktyce zatem może nie być szczególnego wniosku pracownika, jak i dołączania przez niego jakichkolwiek dokumentów.
Działania informacyjne pracodawcy najczęściej sprowadzają się do:
- przeprowadzenia akcji informacyjnej, chociażby w formie e-mailingu
- udostępnienie wzoru/formularza oświadczenia, które winny złożyć osoby zainteresowane skorzystaniem z tego uprawnienia
- zweryfikowanie faktów podanych w oświadczeniu, jednakże bez zbierania dodatkowych dokumentów
I właśnie takie działania są w pełni zgodne ze stanowiskiem UODO. Urząd ten bowiem dokładnie wyjaśnia, iż jakiekolwiek dodatkowe dokumenty mogą być okazywane służbom kadrowo-płacowym pracodawcy jedynie do wglądu. Stąd też pracodawca nie może wykonywać kserokopii okazanych dokumentów dodatkowych, jak świadectwa pracy małżonka czy też pełnoletnich dzieci osoby zatrudnionej, bądź też akty stanu cywilnego jej bliskich.
A jak komornicy odnoszą się do takich nowych limitów?
Okazuje się, iż przepisy tarczy 3.0 nie dokonały jednocześnie żadnych zmian w procedurze egzekucyjnej i obowiązki pracodawców wobec komorników nie zostały zmodyfikowane.
Zatem stosując w praktyce ów nowy przepis, zwiększający kwotę wolną od potrąceń, pracodawcy muszą tylko poinformować komornika o zmianie okoliczności związanych z daną egzekucją, co wynika z art. 882 par. 2 kodeksu postępowania cywilnego. Technicznie więc wystarczającym jest wysłanie pisma, z którego treści będzie wynikało, iż kwota wolna konkretnego dłużnika została podwyższona z uwagi na ów nowy przepis.
Należy bowiem w tym miejscu jasno powiedzieć, iż owego obowiązku informacyjnego, wynikającego wprost z kodeksu postepowania cywilnego, nie można utożsamiać z koniecznością przesłania do komornika:
- wniosku pracownika
- dokumentów stanowiących dowody na okoliczności przedstawione we wniosku
Niestety w praktyce zdarzają się obecnie sytuacje, gdy komornik takich dokumentów od pracodawcy wprost żąda. I do tego samorząd KRK uznaje takie żądanie za dopuszczalne. W swoim stanowisku samorząd komorników wyjaśnia, iż komornik ma prawo kontrolować, czy pracodawca prawidłowo zweryfikował dokumenty dołączone do wniosku pracownika. Tym samym komornik musiałby takie dokumenty posiadać, gdyż trudno inaczej wyobrażać sobie ich weryfikację.
Takie stanowisko KRK jest generalnie sprzeczne ze stanowiskiem UODO. Ponadto również Ministerstwo Sprawiedliwości nie idzie w swym stanowisku zgodnie z KRK, sugerując, iż komornicy mają inne możliwości pozyskiwania informacji, chociażby od pracodawcy zwolnionej żony czy męża pracownika.
Czy pracodawcy grożą zatem jakieś konsekwencje, za zgodną ze stanowiskiem UODO odmowę przekazania dodatkowych dokumentów?
Generalnie przepisy procedury cywilnej nie przewidują podstaw do takich żądań zgłaszanych przez komorników. Zatem niewykonanie żądań komorniczych w tym zakresie nie powinno być zagrożone karą grzywny z art. 886 kodeksu postępowania cywilnego w wysokości 5.000 zł bowiem już samo wysłanie informacji przez pracodawcę stanowi realizację określonych tam powinności.
Ponadto częstokroć zdarzy się też tak, iż sam pracodawca nie będzie żądał od pracownika dodatkowych dokumentów, gdyż takowe dane wynikać będą z możliwości ustalenia stanu faktycznego na podstawie posiadanych już danych osobowych.
Podsumowując, przepisy tarczy 3.0, zwiększające kwotę wolną od potrąceń, są na tyle nieprecyzyjne, iż zrodziły niepotrzebne wątpliwości interpretacyjne, głównie po stronie komorników. Problemem jest obecnie w głównej mierze to, iż stanowisko KRK jest odmienne i sprzeczne ze stanowiskiem UODO. A pracodawca postawiony został pośrodku takiego sporu z dodatkowym zagrożeniem sankcjami za niezastosowanie się do żądań komorniczych. Szkoda, iż nowo utworzone przepisy nie zostały w pełni doprecyzowane.
Najnowsze komentarze