Wyższa odprawa możliwa do wypłacenia
Okazuje się, iż pracodawca może odchodzącemu z pracy pracownikowi wypłacić wyższą odprawę, aniżeli wynika z limitu 10-krotności płacy minimalnej (czyli 28.000 zł w roku obecnym). Takie uprawnienie ma zatrudniający pomimo spełnienia warunków ekonomicznych do zastosowania ograniczenia wysokości tejże odprawy.
Jakie zatem możliwości ma pracodawca pod kątem ograniczenia wysokości wypłacanej pracownikowi odprawy z tytułu rozwiązania stosunku pracy?
Otóż w zgodzie z najnowszymi wyjaśnieniami urzędników Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii (MRPiT), nawet jeśli pracodawca odnotował spadek obrotów gospodarczych, uprawniający go do zastosowania ograniczeń w wysokości odprawy wypłacanej pracownikowi po ustaniu zatrudnienia, może on wypłacić ową odprawę w wysokości przekraczającej wyznaczony limit.
Generalnie limit wysokości wypłacanych pracownikom odpraw obowiązuje w okresie stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii, ogłoszonego z powodu COVID-19 (na podstawie art. 15gd specustawy covidowej, Dz.U. z 2020 r. poz. 1842 ze zm.). Co do zasady dotyczy on zatrudniających, którzy odnotowali odpowiedni spadek obrotów gospodarczych w okresie po 31 grudnia 2019 roku, wynoszący:
- 25% w okresie jednego miesiąca lub
- 15% w okresie dwóch kolejnych miesięcy
albo wykazali wzrost obciążenia funduszu wynagrodzeń, w okresie po lutym 2020 roku.
I jeżeli taki pracodawca zdecyduje się zwolnić pracownika, wówczas obowiązuje go wspomniane ograniczenia świadczeń związanych z rozwiązaniem stosunku pracy.
I w tej sytuacji zachodziło słuszne pytanie, czy pracodawca może w takiej sytuacji, spełniając powyżej wymienione kryteria ekonomiczne, wypłacić z własnej woli wyższą odprawę pracownikowi oraz czy tak samo postąpić może pracodawca publiczny (w tej sytuacji zachodzi obawa, czy postępując w ten sposób nie naruszy on dyscypliny finansów publicznych).
Jak urzędnicy MRPiT ustosunkowali się do powyżej wymienionej kwestii?
Otóż wskazali oni, iż art. 15gd ust. 1 specustawy covidowej ogranicza wysokość świadczeń wypłacanych przez pracodawcę na podstawie przepisów ustaw lub aktów normatywnych. I w ocenie urzędników resortu rozwoju ogranicza on maksymalną wysokość świadczenia wynikającego z przepisów prawa.
Nie ma natomiast żadnych przeszkód, by określone świadczenie zostało ustalone i wypłacone w wyższej kwocie na podstawie przepisów wewnątrzzakładowych (jak chociażby układy zbiorowe pracy, porozumienia zbiorowe regulaminy wynagradzania czy też regulaminy zwolnień grupowych), jak i postanowień samej umowy o pracę zawartej z pracownikiem.
Zatem ostatecznie to dwie strony stosunku pracy decydują o tym, jaka ma być wysokość odprawy wypłacanej z tytułu ustania stosunku pracy. Jeżeli bowiem pracodawca chce wypłacić odchodzącemu pracownikowi wyższą kwotę odprawy od tej wynikającej z przepisów specustawy covidowej, może to uczynić na podstawie porozumienia z pracownikiem.
Urzędnicy nie odnieśli się jednak wprost do kwestii pracodawcy publicznego i naruszenia w ten sposób dyscypliny finansów publicznych. Ten wątek wymaga jeszcze doprecyzowania.
Poza tym urzędnicy resortu rozwoju wyjaśnili również, iż art. 15gd specustawy covidowej nie przesądza wyraźnie występowania związku przyczynowo skutkowego pomiędzy dwoma przesłankami limitu odpraw (czyli pomiędzy stanem epidemii lub zagrożenia epidemicznego, a wystąpieniem spadku obrotów lub wzrostem funduszu wynagrodzeń). Tym samym do faktu, iż pracodawca może zastosować ograniczenie wysokości wypłacanej zatrudnionemu odprawy wystarczy wystąpienie łącznie obu warunków (czyli przykładowo przedsiębiorstwo odnotowało wymagany spadek obrotów i rozwiązuje umowę w okresie trwania stanu epidemii lub zagrożenia epidemicznego).
Urzędnicy MRPiT zwrócili też uwagę, iż z brzmienia art. 15gd ust. 1 wynika, iż podstawą do zastosowania obniżonego poziomu wypłacanej odprawy jest jednorazowe stwierdzenie spadku obrotów gospodarczych w wyznaczonym okresie. W przepisie owym użyto stwierdzenia „wystąpienie”, a nie „występowanie”, co już mogłoby sugerować większą liczbę miesięcy ze spadkiem przychodów.
Podsumowując, powołując się na interpretację urzędników resortu rozwoju, założyć można, iż to od pracodawcy zależy, czy zastosuje on ograniczenie wysokości odprawy dla pracownika z powodu rozwiązania stosunku pracy. W momencie, gdy w określonym przepisami czasie odnotuje on wymagany spadek obrotów gospodarczych nabywa on takie uprawnienie, lecz nie musi z niego skorzystać. A przypomnijmy, iż ograniczenie wysokości wypłacanej odprawy to 10-krtonośc płacy minimalnej, czyli w obecnym roku kwota 28.000 zł.
Najnowsze komentarze