Dodatek solidarnościowy

Sejm RP uchwalił ustawę o dodatku solidarnościowym przyznawanym w celu przeciwdziałania negatywnym skutkom COVID-19. I ostatecznie kwota owego dodatku wyniesie 1.400 zł, czyli o 100 zł mniej aniżeli zaplanowali w swej poprawce senatorowie.

Co zatem wiemy o nowym dodatku solidarnościowym?

Otóż tekst ustawy został już opublikowany w Dzienniku Ustaw pod numerem 1.068 i jego kwota wyniesie 1.400 zł. Tym samym poprawka Senatu RP o podniesieniu kwoty dodatku do 1.500 zł została odrzucona.

Podobny los zresztą spotkał też kolejną poprawkę Senatu, dotyczącą nowej kwoty zasiłku dla osób bezrobotnych. Ma on bowiem od września 2020 roku wynosić 1.200 zł (a nie 1.500 zł jak planowali senatorowie). Ponadto senacka poprawka zakładała, iż zasiłek w proponowanej kwocie 1.500 zł byłby wypłacany przez cały okres uprawniający do uzyskania tego świadczenia. Ostatecznie jednak kwota zasiłku dla osób bezrobotnych wyniesie 1.200 zł, a po 90 dniach ulegnie obniżce do kwoty 942,30 zł.

Dodatek solidarnościowy będzie przysługiwał osobom, z którymi po dniu 15 marca 2020 roku pracodawca rozwiązał umowę o pracę za wypowiedzeniem lub jeśli po tej dacie ulegała ona rozwiązaniu z uwagi na termin na jaki została zawarta. Ponadto, by danej osobie dodatek solidarnościowy przysługiwał, musi ona wykazać, iż w 2020 roku podlegała ona ubezpieczeniom społecznym przez co najmniej okres 60 dni.

Co jeszcze wiadomo o nowym dodatku solidarnościowym?

Otóż przysługiwał on będzie na okres od 1 czerwca do 31 sierpnia 2020 roku, czyli na okres 3 miesięcy, jednakże nie wcześniej niż od miesiąca złożenia wniosku. Takie sformułowanie oznacza w praktyce, iż osoby, które będą chciały otrzymać świadczenie już od czerwca mają raptem czas do 30 czerwca 2020 roku na załatwienie formalności.

Co też niezmiernie istotne, to fakt, iż wnioski o to świadczenie będą przyjmowane przez ZUS jedynie w drodze elektronicznej. Decyzja w formie pisemnej wydawana będzie tylko wówczas, gdy będzie odmowna. O pozytywnym rozpatrzeniu wniosku wnioskodawca dowie się ze swojego konta na portalu PUE ZUS. Sama wypłata świadczenia nastąpi w terminie 7 dni od momentu wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do jego przyznania.

O dodatek solidarnościowy będą mogły wystąpić też osoby, które po utracie pracy nabyły prawo do zasiłku lub stypendium dla bezrobotnych. Jednakże nie będzie można łączyć obu świadczeń. Dlatego też wsparcie wypłacane przez powiatowy urząd pracy zostanie automatycznie zawieszone na czas obowiązywania dodatku solidarnościowego. Jeżeliby natomiast w miesiącu złożenia wniosku o dodatek, przyznany wcześniej zasiłek lub stypendium było już wypłacone, wówczas kwota należna z ZUS zostanie pomniejszona o wysokość tej wypłaty.

Jakim zainteresowaniem cieszy się obecnie dodatek solidarnościowy?

W przeciągu dwóch dni obowiązywania nowej ustawy o dodatku solidarnościowym już ponad 7 tysięcy osób złożyło odpowiednie wnioski za pośrednictwem platformy PUE ZUS. Najwięcej wniosków spłynęło z Warszawy, Krakowa i Gdańska.

ZUS szacuje, iż łącznie osób uprawnionych do nowego dodatku może być około 500 tys., a jego wypłata będzie kosztować około 1,5 mld zł. Kwota dodatku jest wolna od potrąceń komorniczych, a w okresie jego pobierania dana osoba bezrobotna jest objęta ubezpieczeniem zdrowotnym i ma odprowadzane składki emerytalno-rentowe. Te koszty finansuje budżet państwa.

Podsumowując, dodatek solidarnościowy to nowa forma pomocy państwa dla osób, które utraciły pracę wskutek wydarzeń związanych z panującą epidemią i wywołanym nią kryzysem gospodarczym. Jego zakres obowiązywania jest ograniczony do 3 miesięcy, by pomóc ludziom przetrwać te najtrudniejsze momenty. Ustawodawca zakłada, iż już w drugiej połowie roku sytuacja zacznie się stabilizować, a gospodarka rozpocznie odrabianie strat, potrzebując do tego pracowników. Jak będzie w rzeczywistości, doprawdy trudno dziś jednoznacznie wyrokować.