Jeszcze skuteczniejsza ochrona działaczy związkowych

Obecne gwarancje ochrony przed zwolnieniem działacza związkowego okazały się niewystarczające, bo pomimo ich funkcjonowania w polskim prawodawstwie, związkowca zwolnić można, a on sam dochodzić musi przywrócenia do pracy na drodze sądowej.

Co ma się zmienić odnośnie ochrony działacza związkowego przed zwolnieniem z pracy i z jakiego powodu trwają prace w tym zakresie?

Otóż w teorii ochrona działacza związkowego funkcjonuje w przepisach, lecz wręczone działaczowi przez pracodawcę wypowiedzenie umowy jest skuteczne, a co za tym idzie umowa ulega rozwiązaniu. Członek związku zawodowego może wówczas dochodzić swych praw przed sądem, który prowadzi postępowania w takich sprawach nawet kilka lat, co skutkuje często tym, że związek zawodowy, w którym działał zwolniony związkowiec ma problemy z funkcjonowaniem i poważne obawy o zwolnienia kolejnych członków związku.

Takich sytuacji chcą uniknąć posłowie, którzy w ramach sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny, przygotowali projekt nowelizacji przepisów, które po wprowadzeniu w życie gwarantować mają zatrudnienie związkowca po wręczeniu mu wypowiedzenia aż do chwili zapadnięcia wyroku sądu w sprawie dopuszczalności zwolnienia. Propozycję takowej zmiany w przepisach przedstawili posłom przedstawiciele NSZZ „Solidarność”.

Wszystkie kluby parlamentarne poparły propozycję wspólnego, komisyjnego przygotowania ostatecznej wersji projektu, a to daje niemalże gwarancję na uchwalenie nowych przepisów, które de facto chronić będą nie tylko członków związków zawodowych, ale także innych pracowników przedsiębiorstw z grup szczególnie chronionych, jak np.:

  • rodziców na urlopach na dzieci
  • kobiet w ciąży
  • społecznych inspektorów pracy
  • sygnalistów

Proponowane zmiany najprawdopodobniej polegać będą na wprowadzeniu procedury składania do sądu, przez zwolnionego pracownika, wniosku o udzielenie zabezpieczenia przez nakazanie dalszego zatrudniania przez dotychczasowego pracodawcę aż do dnia, kiedy zapadnie prawomocny wyrok w sprawie o przywrócenie do pracy. Warunkiem koniecznym w tej sytuacji byłoby uprawdopodobnienie istnienia roszczenia, a zatem podstawa domniemania bezprawnego zwolnienia. Nie powinno to sprawiać żadnych problemów formalnych, gdyż już obecnie obowiązuje szeroki katalog ograniczeń w zwalnianiu członków związków zawodowych. Planuje się, by takie rozwiązanie można było zastosować na każdym etapie postępowania, a także by sąd mógł odmówić zabezpieczenia tylko wówczas, gdy roszczenie zwolnionego związkowca było mało prawdopodobne. Jest to w pewnym sensie zabezpieczenie dla pracodawców, gdyż w takim przypadku nie mieliby obowiązku dalszego zatrudniania zwolnionego działacza, gdy rażąco złamał on swoje obowiązki i bezpodstawnie nadużywa ochrony.

Dodatkowo istniałaby możliwość uchylenia przez sąd zabezpieczenia w postaci nakazania dalszego zatrudniania członka związku zawodowego przez jego pracodawcę aż do dnia, kiedy zapadnie wyrok w sprawie o przywrócenie go do pracy, gdy zatrudniający wykaże wysokie prawdopodobieństwo niezasadności roszczenia pracownika.

Dokonania zmian w przepisach wymusza także konieczność implementacji dyrektywy w sprawie ochrony sygnalistów (2019/1937; Dz.Urz. z 2019 r. L 305 s. 17), bowiem zgodnie z nią osobom zgłaszającym naruszenia a także osobom im pomagającym winny przysługiwać odpowiednie środki tymczasowej ochrony prawnej podczas toczącego się postępowania sądowego przed działaniami w odwecie, jak np. zwolnienie z pracy.

Jaką opinię na temat konieczności dokonania zmian w przepisach chroniących związkowców mają posłowie Lewicy?

Posłowie Lewicy są zdania, że obecna ochrona związkowa jest w praktyce wyłącznie fikcyjna, a pracodawcy, którym niewygodny jest działający w ich przedsiębiorstwie związek zawodowy, zwalniając działaczy związkowych mogą z łatwością taką formację zniszczyć. Zwolnienia działaczy dokonywane są świadomie, bowiem koszt ewentualnego przywrócenia do pracy zwolnionego związkowca jest odwleczony w czasie na kilka lat oraz bardzo wątpliwy.

Odwrócenie takiej sytuacji w postaci doprowadzenia do braku opłacalności bezpodstawnego zwalniania związkowców jest właśnie celem przygotowywanych zmian w przepisach, które sprawią, że pracodawca nie pozbędzie się niewygodnego związkowca do czasu uprawomocnienia się wyroku sądowego przywracającego go do pracy, a związkowiec będzie mógł kontynuować swą działalność związkową.

Posłowie Lewicy podają również, iż podczas spotkań z przedstawicielami związkowców otrzymywali od nich informacje o faktycznych przypadkach utrudniania przez pracodawców działalności związkowej pracowników oraz o zwolnieniach i dla przykładu:

  • zwolnienie szefa związku zawodowego niezwłocznie po założeniu organizacji zakładowej
  • rozwiązanie umowy o pracę ze związkowcem zaraz po przywróceniu go do pracy przez sąd
  • zastraszanie załogi po zwolnieniu z pracy chronionego związkowca

W jaki sposób pracodawcy utrudniają działalność związkową na terenie ich zakładu pracy?

W praktyce jest stosunkowo dużo przykładów utrudniania działalności związkowej w zakładach pracy, a szczególnie przejawiają się one w zwolnieniach związkowców z pracy. Głównymi przyczynami tych zwolnień są:

  • nieprzestrzeganie ustalonej organizacji i porządku pracy w zakładzie
  • niewykonywanie lub niewłaściwe wykonywanie obowiązków pracowniczych
  • ignorowanie przez pracownika poleceń służbowych
  • naruszanie zasad współżycia społecznego w zakładzie pracy
  • likwidacja stanowiska pracy zajmowanego przez zwalnianego pracownika
  • całkowita utrata zaufania wobec pracownika spowodowana przekroczeniem granic dopuszczalnej krytyki pracodawcy
  • pojawienie się ryzyka ujawnienia informacji objętych ochroną
  • ujawnienie informacji naruszających interesy pracodawcy

W latach 2020 – 2021 inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) dokonali 50 kontroli dotyczących zwolnienia działaczy związkowych z czego 22 kontrole odnosiły się do zwolnień za wypowiedzeniem, a 28 kontroli do zwolnień członków związku zawodowego w trybie dyscyplinarnym. Natomiast w tym samym czasie także PIP przeprowadził 88 kontroli w zakładach pracy w wyniku skarg i wniosków związkowców, w wyniku których kontrolerzy przekazali do prokuratury 6 zawiadomień w związku z podejrzeniem popełnienia przez pracodawców przestępstw związanych właśnie z utrudnianiem wykonywania działalności związkowej.

Co sądzą eksperci o planowanych zmianach w przepisach odnośnie zwiększenia ochrony działaczy związkowych?

Eksperci mają obawy odnośnie wprowadzenia omawianych rozwiązań w postaci zabezpieczenia dla szczególnie chronionych pracowników umiejscowionego w znowelizowanych przepisach kodeksu postępowania cywilnego, gdyż takie rozwiązanie było już zaproponowane w 2019 roku w projekcie ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary. Wtedy z tej propozycji zrezygnowano, a w to miejsce przyjęty został przepis mówiący o tym, że w wyroku przywracającym zwolnionego podwładnego do pracy sąd I instancji ma prawo nałożyć na pracodawcę obowiązek dalszego zatrudniania pracownika do czasu zakończenia postępowania sądowego w II instancji, stąd powrót do wcześniejszej propozycji budzi wątpliwości ekspertów.

Monika Gładoch, radca prawny z kancelarii M. Gładoch Specjaliści Prawa Pracy zastanawia się jakie rozwiązanie powinno być zastosowane, jeśli zwolniony pracownik dalej pracuje u dotychczasowego pracodawcy w ramach zabezpieczenia przez nakazanie dalszego zatrudniania i naruszy on podstawowe obowiązki pracownicze przez np.:

  • przyjście do pracy w stanie nietrzeźwości
  • kradzież mienia pracodawcy

to, czy pracodawca powinien złożyć do sądu wniosek o uchylenie zabezpieczenia, ponieważ po raz drugi nie może rozwiązać umowy z tym pracownikiem. Ekspertka sądzi, iż nie są to sprawy, które występować mogą sporadycznie, ponieważ osób szczególnie chronionych na obecnym rynku pracy jest wiele.

Czy pracodawcy mają uwagi do zaproponowanych rozwiązań?

Pracodawcy mają sporo uwag do zaproponowanych rozwiązań i wydają się one bardzo rozsądne. Podkreślają oni, że takie zmiany świadczą o tym, iż projektodawcy zmian reagują na skutki problemu zamiast skupiać się na likwidacji jego źródła, bo według nich problem leży po stronie niesprawnego działania wymiaru sprawiedliwości i rozwleczonego w czasie prowadzenia spraw o ewentualne przywrócenie do pracy zwolnionego pracownika.

Przedstawiciele pracodawców są zdania, że nowe przepisy w projektowanej treści wywoływać będą wątpliwości także interpretacyjne, a także zastanawiają się jakie przewidziano procedury w przypadku, gdyby sąd wydał wyrok niekorzystny dla zwolnionego pracownika, który nadal pracuje w wyniku zastosowania omawianego zabezpieczenia. Wygląda na to, że w praktyce o skuteczności znowelizowanych przepisów decydowałyby de facto sądy.

Podsumowując, działacze związkowi będą chronieni przez zwolnieniem z pracy, jeśli wejdzie w życie poselska propozycja zmian w przepisach w zakresie tejże ochrony. Pomysłodawcami zmian są de facto związkowcy, z którymi konsultowane były założenia do nowelizacji przepisów. Chcą oni, by w czasie trwania postępowania sądowego w celu ewentualnego przywrócenia do pracy obowiązywało zabezpieczenie sądowe obligujące pracodawcę do dalszego zatrudniania zwolnionego pracownika aż do dnia, kiedy zapadnie prawomocny wyrok w sprawie. Projektowanym zmianom przeciwni są pracodawcy oraz eksperci podkreślający iż nowe przepisy będą wywoływać wątpliwości interpretacyjne, a w praktyce o skuteczności nowych rozwiązań decydować będzie sąd.