Obalamy najpopularniejsze mity na temat biur coworkingowych

W sieci krąży mnóstwo mitów na temat przestrzeni coworkingowych, których celem jest zniechęcenie freelancerów do pracy we wspólnych przestrzeniach. Bierzemy na warsztat najczęściej powtarzające się mity i tłumaczymy, dlaczego nie mają nic wspólnego z prawdą.

Praca w coworkingu to droższa praca w kawiarni

Jest to jeden z najczęściej powtarzających się mitów, który jest kompletnie nieprawdziwy. Z pracą w kawiarni na dłuższą metę poradzą sobie naprawdę nieliczni. W lokalu gastronomicznym nie można nikomu zabronić rozmawiać. Ponadto trzeba liczyć się ze stolikami i krzesłami, które nie są przystosowane do pracy, wątpliwym działaniem sieci Wi-Fi czy wreszcie grającą cały czas w tle muzyką. Oczywiście warto też co jakiś czas coś zamówić.

Tymczasem przestrzeń coworkingowa to miejsce przystosowane do pracy. Stanowiska są wygodne i ergonomiczne, nie brakuje niczego ze sprzętów biurowych, a ponadto użytkownicy mają dostęp do salek konferencyjnych. Osoby pracujące w coworkingach nie mogą sobie nawzajem przeszkadzać. Co niezmiernie ważne – pod adresem kawiarni nie zarejestrujesz firmy. Natomiast przestrzeń coworkingowa często służy również jako biuro wirtualne – Warszawa i inne duże miasta to miejscowości, gdzie osoby samozatrudnione często rejestrują firmę pod adresem biura coworkingowego.

Coworking wiąże się z pracą na cały etat

Kolejny mit! Każdy użytkownik coworku korzysta z biurka tyle czasu, ile chce lub potrzebuje. Gdyby nie było takiego zapotrzebowania, operatorzy przestrzeni coworkingowych nie oferowaliby możliwości wynajmu biurka na pojedyncze dni lub na godziny.

Coworki znajdują się jedynie w dużych miastach

Coworking nie jest już dzisiaj domeną tylko największych miast. Ze względu na zapotrzebowanie operatorzy otwierają przestrzenie także w mniejszych miejscowościach. Co więcej – ceny coworków poza największymi ośrodkami miejskimi są naturalną koleją rzeczy niższe.

Z coworków korzystają wyłącznie młodzi

Rzeczywiście millenialsi są grupą wiekową dominującą w przestrzeniach coworkingowych, jednak nie są jedyni. Coraz częściej można spotkać w nich zarówno starszych, jak i młodszych pracowników, którzy decydują się na samozatrudnienie. Jest to zatem okazja do złapania naprawdę ciekawych kontaktów zawodowych oraz wzajemnej wymiany doświadczeniami i spojrzeniem na pracę.

Dywersyfikacja ludzi pod względem wieku oraz specjalności, którymi się zajmują, to okazja do zdobywania naprawdę bogatych i ciekawych doświadczeń, których zabrakłoby podczas pracy zdalnej lub we własnym biurze.

W coworku nie porozmawiasz przez telefon

Kolejny mit! Przestrzenie coworkingowe mają swoje zasady, jednak nie są tak restrykcyjne, żeby nie można na chwilę otworzyć ust. Ponadto w tego typu biurach znajdują się również sale konferencyjne, wyizolowane pokoje czy strefy relaksu, w których panują idealne warunki od tego, aby swobodnie móc porozmawiać przez telefon. Rozmowy telefoniczne są nieodłączną częścią prowadzenia swojej firmy, dlatego operatorzy przestrzeni coworkingowych dbają o to, aby ich klienci nie byli pod tym kątem w żaden sposób ograniczeni.