Osoba bezrobotna, a świadczenie pielęgnacyjne
Okazuje się, iż posiadanie statusu osoby bezrobotnej nie wpływa na możliwość uzyskania świadczenia pielęgnacyjnego. I to niezależnie od tego, czy ma taka osoba prawdo do zasiłku, czy też nie.
Co zatem wiadomo o osobach bezrobotnych i świadczeniach pielęgnacyjnych?
Otóż okazuje się, iż samorządowe kolegia odwoławcze (SKO) błędnie interpretują przepisy dotyczące przyznawania świadczeń pielęgnacyjnych osobom pobierającym zasiłek dla bezrobotnych. Taki wniosek wysnuć można na bazie ostatnich orzeczeń sądowych, wydanych przez wojewódzkie sądy administracyjne w Gdańsku, jak i w Łodzi.
Sędziowie tych sądów dokonali uchylenia wyroków SKO, które otrzymywanie pieniędzy z powiatowego urzędu pracy uznawały za powód wykluczający prawo do świadczenia z tytułu opieki nad niepełnosprawnym członkiem rodziny.
Przykładowo Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Gdańsku w swym wyroku z dnia 25 marca 2021 roku (sygn. akt III SA/Gd 1120/20) rozpatrywał sprawę kobiety wnioskującej o przyznanie świadczenia w związku z zajmowaniem się niepełnosprawną matką. Burmistrz bowiem odmówił świadczenia, uzasadniając to brakiem przesłanki określonej w art. 17 ust. 1b ustawy z dnia 28 listopada 2003 roku o świadczeniach rodzinnych (mianowicie, iż niepełnosprawność nie powstała przed ukończeniem 18 lub 25 lat). W tym konkretnym przypadku bowiem orzeczenie wskazujące na niepełnosprawność, matka owej kobiety otrzymała w wieku 87 lat.
Córka nie zgodziła się z ta argumentacją i odwołała się do SKO. Organ odwoławczy nie podzielił stanowiska burmistrza, gdyż kolegia w całym kraju stosują w tym względzie jednolite stanowisko i powołują się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 12 października 2014 roku, gdzie stwierdzono, iż kryterium wieku powstania niepełnosprawności jest bezprawne. Jednocześnie SKO uznało z kolei, iż wsparcie w ramach świadczenia pielęgnacyjnego i tak nie może zostać przyznane, gdyż wnosząca sprawę kobieta jest uprawniona do zasiłku dla bezrobotnych. Zdaniem członków kolegium wprawdzie zarejestrowanie w urzędzie pracy jako osoba poszukująca pracy lub bezrobotna pozostaje bez wpływu na prawo do świadczenia pielęgnacyjnego, lecz nie ma możliwości przyznania tegoż świadczenia opiekunowi, który ma zasiłek dla bezrobotnych. Organ odwoławczy podkreślił, iż cechą wspólna osób ubiegających się o świadczenie pielęgnacyjne jest to, iż nie uzyskują oni żadnych dochodów.
Co następnie wydarzyło się w przedmiotowej sprawie?
Otóż kobieta nie zgodziła się z argumentacją SKO i skierowała sprawę do WSA, który uznał, iż zasługuje ona na uwzględnienie. Zdaniem sędziów WSA członkowie kolegium słusznie uznali, iż data powstania niepełnosprawności nie ma wpływu na przyznanie świadczenia. Jednocześnie SKO niesłusznie uznało, iż statut osoby bezrobotnej z prawem do zasiłku wyklucza otrzymanie tej formy wsparcia.
Sędziowie WSA w Gdańsku stwierdzili, iż art. 17 ust. 6 ustawy o świadczeniach rodzinnych jest jednoznaczny i nie może on stanowić podstawy do odmowy przyznania świadczenia. Jednocześnie należy zwrócić uwagę na art. 2 ust. 1 pkt 2 lit. j ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 roku o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz.U. z 2020 r. poz. 1409 ze zm.), mówiący, iż przyznanie świadczenia pielęgnacyjnego spowoduje utratę statusu osoby bezrobotnej, a co za tym idzie, także prawa do zasiłku.
W swych decyzjach SKO co prawda dostrzegło zależność pomiędzy statusem bezrobotnego, a przyznaniem świadczenia pielęgnacyjnego, lecz wnioski wyciągnięte zostały niewłaściwie. Jak bowiem wynika z zapisów ustawy o świadczeniach rodzinnych, jak i o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, to nie status osoby bezrobotnej (z prawem do zasiłku czy też nie) ma wpływ na możliwość uzyskania świadczenia, tylko uprawnienie do świadczenia ma wpływ na status danej osoby jako bezrobotnej, prowadząc do jego utraty.
Jak inni eksperci oceniają błędne interpretacje przepisów dokonywane przez SKO?
Zdaniem Natalii Siekierskiej, kierownika działu świadczeń rodzinnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej we Wrocławiu, podejście SKO jest o tyle zaskakujące, iż zmiany w przepisach (w tym dodanie owego art. 17 ust. 6 do ustawy o świadczeniach rodzinnych), zostały wprowadzone w życie kilka lat temu po to właśnie, by rozwiać wątpliwości, jakie pojawiały się, gdy osoba wnioskująca o świadczenie pielęgnacyjne posiada status osoby bezrobotnej.
Wcześniej bowiem część ośrodków pomocy społecznej, jak i kolegiów odwoławczych, uznawała, iż rejestracja w urzędzie pracy oznacza gotowość opiekuna do podjęcia zatrudnienia, co jest już sprzeczne z samym celem przyznania świadczenia. Obecnie jednak, przy rozpatrywaniu tego rodzaju wniosków, zarówno posiadanie statusu osoby bezrobotnej, jak i ewentualne uzyskiwanie zasiłku, nie jest już przeszkodą do otrzymania wsparcia. Wówczas bowiem automatycznie taka osoba przestaje być osobą bezrobotną.
Jak zauważa Piotr Spiżewski, kierownik działu świadczeń rodzinnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Puławach, często bywa tak, iż osoby ubiegające się o świadczenie pielęgnacyjne, które rejestrują się jako osoby bezrobotne, czynią to po to, by mieć prawo do ubezpieczenia zdrowotnego. Jest to o tyle uzasadnione, iż sprawy o przyznanie pomocy finansowej w ramach świadczenia pielęgnacyjnego, trwają nieraz wiele miesięcy, biorąc jeszcze pod uwagę drogę odwoławczą.
Podsumowując, posiadanie statusu osoby bezrobotnej, niezależnie od tego, czy z prawem do zasiłku, czy też nie, nie ma żadnego wypływu na możliwość uzyskania świadczenia pielęgnacyjnego celem opieki nad niepełnosprawnym członkiem rodziny. Z chwilą jednak otrzymania takiego świadczenia, dana osoba przestaje być osobą bezrobotną.
Najnowsze komentarze