Polski Ład będzie porządkował sprzeczne stanowiska sądowe

Dotychczas sądy różnie podchodziły w swych wyrokach do kwestii pokrycia należności składkowych do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w przypadku stwierdzenia nielegalnego zatrudnienia. Nowelizacja ustaw podatkowych pod nazwą Polski Ład ma uporządkować sprzeczne orzecznictwo w tym zakresie.

Jakie są założenia projektu nowelizacji ustaw podatkowych Polskiego Ładu odnośnie pokrycia zaległości podatkowych oraz w stosunku do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych?

Według założeń Polskiego Ładu w przypadku ujawniania zatrudniania pracowników „na czarno”, przedsiębiorcy będą musieli pokryć z własnej kieszeni:

  • zaległości podatkowe
  • zaległości składkowe na ubezpieczenie społeczne

Jest to swoista odpowiedź na postulaty ekspertów w tej dziedzinie, którzy wskazywali, że wprowadzenie abolicji dla nielegalnie zatrudnionych w ujęciu podatkowym winno iść w parze ze zmianami dotyczącymi ubezpieczeń społecznych.

Jak obecnie wygląda kwestia opłat po ujawnieniu zatrudniania „na czarno” pracowników i orzecznictwo sądowe w tym zakresie i jakie nastąpią w tym zakresie zmiany?

Obecnie za zapłatę składek odpowiada płatnik, czyli pracodawca. W przypadku ujawnienia, iż zatrudniał on nielegalnie pracownika, musi zapłacić za niego należności w części, którą finansowałby pracownik, jak i tej, którą opłacałby jako płatnik. Były jednak takie sytuacje, kiedy zatrudniający, od którego Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) ściągnął wszystkie składki, wytaczał powództwo cywilne przeciwko zatrudnionemu, o bezpodstawne wzbogacenie się, z żądaniem zwrotu części składek, które powinien on, w przypadku legalnego zatrudnienia, potrącić z wypłaty.

Sądy przeróżnie podchodziły do kwestii żądania przedsiębiorcy zwrotu części składek od pracownika, które powinien potrącić z wypłaty w przypadku legalnego zatrudnienia. Dla przykładu, Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 września 2018 roku (sygn. akt III PZP 3/18), podkreślił, iż co do zasady pracodawca nie może żądać zwrotu nienależnego świadczenia w postaci składek na ubezpieczenie społeczne, które powinny być sfinansowane ze środków pracownika, a w szczególności, jeśli przedsiębiorca łamie prawo w zakresie legalności zatrudnienia lub jeśli w miejsce umowy o pracę zawierana jest umowa cywilnoprawna. Wynika to z tego, iż, zdaniem sądu, zasady współżycia społecznego wymagają, aby płatnicy nie nadużywali swojej przewagi kontraktowej i nie czerpali korzyści z podjętych jednostronnie bezprawnych działań.

Natomiast tenże sam Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26 września 2018 roku (sygn. akt II PK 151/17) dopuścił możliwość domagania się zwrotu zapłaconych przez przedsiębiorcę składek za pracownika, bowiem uznał wówczas, iż zasady słuszności i sprawiedliwości są za tym, żeby pracownik nie był całkowicie zwolniony z konsekwencji, jakie wynikają w prawie ubezpieczeń społecznych z sądowego ustalenia zaistnienia stosunku pracy.

Projekt nowelizacji ustaw podatkowych Polski Ład w art. 8 zakłada, iż jeśli w drodze kontroli lub zgłoszenia, ujawnione zostanie:

  • zatrudnianie pracownika „na czarno”
  • nielegalne zatrudnienie w myśl przepisów ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz. U. z 2021 r. poz. 100)
  • zaniżenie podstawy wymiaru składek pracowników

należności wobec ZUS w całości pokrywają płatnicy, także w części co do zasady finansowanej przez ubezpieczonego.

Jak eksperci oceniają tę rewolucyjna zmianę w przepisach wprowadzaną nowelizacją przepisów podatkowych Polski Ład?

Zdaniem doktora Tomasza Lasockiego z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, bardzo dobrze się stało, iż rząd wreszcie zdecydował się uregulować tę kwestię, jednakże chce dokonać tego dość nieprecyzyjnie, ponieważ do obecnego brzmienia projektu nowelizacji nasuwa się sporo pytań i wątpliwości interpretacyjnych.

W myśl wspomnianego art. 8 Polskiego Ładu za nielegalne zatrudnienie uważa się brak potwierdzenia na piśmie umowy zawartej z pracownikiem. Nie ma to jednak znaczenia z punktu widzenia organu rentowego, ponieważ obowiązek jest z mocy prawa pracy, a nie z ubezpieczeniowego i nawet w przypadku niedopełnienia tej formalności, to i tak stosunek ubezpieczenia jest, bo praca jest świadczona.

Jeśli chodzi o sformułowanie w art. 8 Polskiego Ładu dotyczące zaniżenia podstawy wymiaru składek pracowników, ekspert zastanawia się, czy oznacza to, że ochrona będzie przysługiwała wyłącznie pracownikowi w rozumieniu ubezpieczeń społecznych, a zleceniobiorcy przyjmujący część wynagrodzenia „pod stołem” będą nadal narażeni na ewentualne roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia się, jak to jest obecnie. Wobec tego, że raczej nie takie było założenie i cel ustawodawcy, zapewne sprawa ochrony tyczyć ma każdego pracownika. Tomasz Lasocki uważa, iż gdyby zagadnienie było opisane w taki sposób, że „jeżeli osoba zatrudniona nie została zgłoszona do ubezpieczeń społecznych, albo zaniżono jej podstawę wymiaru składek wskutek nieujawnienia części lub całości kwoty stanowiącej podstawę wymiaru składki, to należności do ZUS (także w części opłacanej przez ubezpieczonego) pokrywa podmiot zatrudniający”, to rozwiałoby wszelakie wątpliwości interpretacyjne.

Natomiast inny ekspert, a mianowicie Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców Polskich zwraca uwagę na to, że projektowany w nowelizacji ustaw podatkowych przepis może stanowić swoistą zachętę dla osób, które będą informować o nadużyciach w zatrudnieniu i w tym kontekście należałoby rozważyć dopuszczalność zastosowania roszczeń regresowych w wyjątkowych przypadkach spornych, w których zachodzi wątpliwość zaistnienia obowiązku ubezpieczeniowego.

Dodatkowo ekspert ten na wątpliwości, czy owa nowelizacja przyniesie skutki w postaci ograniczenia praktyki nieuczciwych pracodawców zatrudniających pracowników „na czarno”, ponieważ jest przekonany, iż w dobie niskiego bezrobocia często inicjatywa wykonywania pracy bez zawarcia umowy, wychodzi od samego podwładnego, który ukrywa tym samym swoje dochody np. przed komornikiem. Takie osoby nie będą sygnalizowały o jakichkolwiek nieprawidłowościach.

Jak związkowcy oceniają projektowane zmiany w zakresie płatności zaległych składek ubezpieczeniowych po ujawnieniu nielegalnego zatrudnienia?

Związkowcy oceniają projektowane zmiany bardzo pozytywnie popierając tym samym pomysł mający na celu ukrócić nielegalne zatrudnianie lub płacenie części wynagrodzeń „pod stołem”. Przewodniczący OPZZ, Sebastian Koćwin podkreśla wręcz, że obecnie pracownicy świadczący pracę „na czarno” obawiają się ujawniania tego procederu z uwagi na konieczność opłacenia podatku i składek ubezpieczeniowych, czy też innych sankcji, a nowe przepisy być może nie wyeliminują, ale na pewno w dużym stopniu ograniczą tego typu praktyki nieuczciwych pracodawców.

Czy nowelizacja ustaw Polski Ład oceniana jest przez przedsiębiorców pozytywnie?

Według sondaży społecznych nowelizacja ustaw podatkowych Polski Ład nie jest generalnie dobrze oceniana pośród przedsiębiorców. Tylko 27% zatrudniających uznaje te zmiany za zasadne i potrzebne, a 73% negatywie ocenia nowe zapisy. Krytykę projektu zgłasza:

  • 81% średnich przedsiębiorstw
  • 71% małych przedsiębiorstw
  • 66% dużych przedsiębiorstw

Z czego wywnioskować można, iż projekt popierany jest przez:

  • 19% średnich przedsiębiorstw
  • 29% małych przedsiębiorstw
  • 34% dużych przedsiębiorstw

Podsumowując, obecnie w przypadku ujawnienia nielegalnego zatrudnienia, pracodawca pokrywa należności wobec ZUS także w części podlegającej finansowaniu przez ubezpieczeniowego. Może jednak skorzystać z tzw. regresu wnosząc do sądu pozew o bezpodstawnym wzbogaceniu się pracowita. Sądy są w tej kwestii podzielone i część z nich daje wyroki pozytywne dla przedsiębiorców, a część przystaje przy tym, iż ów regres nie jest zasadny. Nowelizacja ustaw podatkowych Polski Ład ma uporządkować sprzeczne orzecznictwo, a przy okazji zminimalizować proceder nielegalnego zatrudniania „na czarno” wprowadzająca zapis, iż nieuczciwi przedsiębiorcy przyłapani na wypłacaniu pracownikom „pod stołem” pokrywają zaległości podatkowe i składkowe bez możliwości dochodzenia ich zwrotu od pracowników.