ZUS powinien wypłacić odsetki za opóźnienie bez wezwania
Co do zasady po przegranym sporze przed sądem o zasiłek, organ rentowy powinien w przeciągu 30 dni dokonać wypłaty zaległego świadczenia. Jednakże, gdy ubezpieczony nie otrzyma całego świadczenia bądź nie zostaną mu naliczone odsetki za zwłokę, musi sam wezwać Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) do zapłaty.
Czego najczęściej dotyczą spory przed sądem i jakie są ich skutki?
Otóż urzędnicy ZUS często kwestionują prawdo do zasiłku kobiet ciężarnych zatrudnionych w okresie ciąży lub tuż przed zajściem w ciąże, podnosząc pozorność takich umów o pracę. Poza tym często kwestionowaną sprawą jest też wysokość ustalonego wynagrodzenia, gdzie zarzuca się jego brak ekwiwalentności w stosunku do wykonywanej pracy.
W takich przypadkach urzędnicy ZUS bądź obniżają wysokość świadczenia, bądź pozbawiają prawa do zasiłku w ogóle. I taka sytuacja oznacza, iż ubezpieczonym pozostaje jedynie dochodzenie swych praw na drodze sądowej. Z kolei praktyka orzecznicza jest taka, że sady nader często uznają działania organu rentowego za bezpodstawne, tym samym ZUS musi wówczas wypłacać zaległe zasiłki.
Co jednak istotne, organ rentowy powinien samodzielnie dokonać również obliczenia i wypłaty przysługujących za opóźnienie odsetek ustawowych, jednakże w praktyce uzyskanie takich odsetek od ZUS wymaga nierzadko inicjatywy ubezpieczonego i chociażby sformułowania wezwania do zapłaty.
Jakie zatem urzędowe terminy wypłat zasiłków formalnie obowiązują?
Zgodnie z art. 64 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa ZUS wypłaca zasiłki na bieżąco po stwierdzeniu uprawnienia danego ubezpieczonego do zasiłku, nie później jednak niż w ciągu 30 dni od daty złożenia dokumentów niezbędnych do takiego stwierdzenia.
Jeżeli natomiast organ rentowy zakwestionuje posiadanie uprawnienia do zasiłku i nie dokona jego wypłaty, to w przypadku przegrania sprawy w sądzie z osobą ubezpieczoną powstaje kwestia odsetek za opóźnienie w wypłacie świadczenia. Jest ona uregulowana w art. 85 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Zgodnie z nim, jeżeli organ rentowy nie ustalił prawa do świadczenia lub nie wypłacił tego świadczenia we wskazanym terminie, to jest obowiązany wypłacić od niego odsetki w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie określonych przepisami prawa cywilnego.
I przepis ten jest dla ubezpieczonych, którzy wygrali batalię sądową z ZUS o wypłatę zasiłku, samodzielną podstawą prawną do nabycia przez nich prawa do odsetek (wynoszących obecnie 5,6% w stosunku rocznym).
O ile jednak pojęcie „nie wypłacił świadczenia w terminie” jest jasne, o tyle zwrot „nie ustalił prawa do świadczenia” już taki jednoznaczny nie jest. Należy bowiem przez niego rozumieć zarówno niewydanie decyzji przyznającej prawo do zasiłku w ustawowym terminie, jak i wydanie błędnej decyzji odmawiającej prawa do takiego zasiłku, pomimo spełnienia warunków do uzyskania tegoż zasiłku.
Ważne jest w powyższej sprawie to, iż jeżeli opóźnienie w przyznaniu lub wypłacie zasiłku było następstwem okoliczności, za które organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności, wówczas nie powstaje obowiązek wypłaty odsetek. Takimi okolicznościami są między innymi:
- nieprzedstawienie w terminie przez ubezpieczonego niezbędnych dokumentów
- podanie błędnego numeru rachunku bankowego
- brak informacji o zmianie adresu
A co w sytuacji, gdy ZUS wydał błędną decyzją, którą podważył sąd?
W momencie, gdy organ rentowy wydał błędną decyzję o odmowie przyznania zasiłku i w toku sprawy sądowej dowiedziono, iż ubezpieczonemu rzeczywiście zasiłek przysługuje, wówczas organ rentowy będzie zobowiązany do wypłaty odsetek od nienależnie niewypłaconego zasiłku.
Wydanie bowiem przez organ rentowy niezgodnej z prawem decyzji odmawiającej prawa do zasiłku lub jego wypłaty, gdy było możliwe wydanie decyzji zgodne z prawem, rodzi odpowiedzialność zakładu ubezpieczeniowego z tytułu odsetek ustawowych.
W tym kontekście przyjmuje się, iż organ rentowy ponosi odpowiedzialność za:
- błędną wykładnię przepisów
- niewłaściwe ich stosowanie
- błędne ustalenie stanu faktycznego
Takie podejście wynika z tego, iż organ rentowy ma silniejszą pozycję wobec ubezpieczonego.
Natomiast szczegóły odnośnie wypłaty odsetek ustawowych określa rozporządzenie ministra pracy i polityki socjalnej w sprawie szczegółowych zasad wypłacania odsetek za opóźnienie w ustaleniu lub wypłacie świadczeń z ubezpieczeń społecznych. I jedną z podstawowych zasad jest wówczas wypłata odsetek z urzędu wraz ze świadczeniem głównym (czyli w tym przypadku zasiłkiem).
Jeżeli natomiast organ rentowy tego nie uczyni w powyższy sposób, wówczas powinien to zrobić w kolejnym terminie płatności zasiłku albo w terminie 30 dni w przypadku, gdy świadczenie było wypłacane jednorazowo, co może mieć miejsce właśnie w sytuacji wypłaty zasiłku po prawomocnym wyroku sądowym.
Zatem z przepisów takich wynika, iż cały czas po stronie organu rentowego istnieje obowiązek wypłaty odsetek ustawowych, nie wymagając przy tym żadnych działań ze strony ubezpieczonego.
Jeżeli jednak z jakichkolwiek przyczyn organ rentowy takich odsetek nie wypłaci, nie pozostaje nic innego, jak skierowanie doń żądania o wypłatę odsetek. Występując o nie trzeba jednakże pamiętać, iż należą się one nie od terminu uprawomocnienia się wyroku sądowego, ale od upływu terminu wypłaty świadczenia lub wydania decyzji przyznającej takie świadczenie. W odpowiedzi na takie wezwanie organ rentowy powinien należne odsetki uregulować, a jeśli tego nie uczyni, pozostaje ponownie droga sądowa.
Podsumowując, organ rentowy po przegranej sprawie sądowej, gdzie ubezpieczony dowiódł, iż nieprzyznanie zasiłku było decyzją błędną, powinien wypłacić takiej osobie nie tylko zaległe kwoty zasiłku, lecz także ustawowe odsetki za zwłokę. I zgodnie z obowiązującym stanem prawnym, powinien to uczynić wraz z wypłatą zaległych kwot zasiłków i to bez żadnych działań ze strony ubezpieczonego. Praktyka jednak niestety jest nieco inna i urzędnicy wypłat odsetek nie zawsze dokonują. Wówczas jednym rozwiązaniem jest wezwanie zakładu do uregulowania odsetek, a jeśli to nie poskutkuje, ponowna batalia sądowa.
Najnowsze komentarze